kozza??
czy ktoś ma kozę?? i ją użytkuje od dłuższego czasu???
może podzielić się zaletami i wadami... dużo czytam ale to jednak nie to samo jak usłyszeć opinię tych co użytkują..
nasi znajomi mają kominki więc nie dowiem się niczego ...
dzieki...
czy ktoś ma kozę?? i ją użytkuje od dłuższego czasu???
może podzielić się zaletami i wadami... dużo czytam ale to jednak nie to samo jak usłyszeć opinię tych co użytkują..
nasi znajomi mają kominki więc nie dowiem się niczego ...
dzieki...
..daszek prawie skonczony... :) wygląda pięknie, cos nie mogę zdjęć wstawić..
dzisiaj mają postawić komin..
ścianki działowe się murują, ah niech pogoda się utrzyma do końca tygodnia...
jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to zostanie im tylko podbitka..
a my po powrocie z urlopu bierzemy się za ocieplenie sufitu w garażu, i otynkowanie przedniej ścianki, musimy to zrobić przed montażem bramy garażowej, a postanowiliśmy to zrobić sami żeby troszke zaoszczedzić..
czekam na ofertę wełny.. 20 + 5 cm.. i wtedy zadecydujemy czy kładziemy wełnę czy jednak zamawiamy ekipę z pianką otwartokomórkową..
jaką wełnę polecacie?? tak żeby się nie sypała i mocno nie gryzła?? jak zdecydujemy się na wełnę to będziemy to robić sami.. :)
dachówka się układa :)
postanowiliśmy zrobić odgromienie.. jakie to drogie wszystko cholerstwo.. same uchwyty i śruby 400 zł + drut aluminiowy nastepne 400 zł.. a mi sie coś ubzdurało że zamkniemy sie w 300 zł :) marzycielka...
no ale cóż.. wolimy żeby było już zrobione..
dzisiaj przyjechała też podbitka- świerk.. trzeba kupić teraz jakiś lakier do malowania coś polecacie???
ułożą nam podbitke przed ociepleniem domu, zostawią miejsce na styropian....ciekawa już jestem jak to będzie wszystko wyglądało..
czy mógłby ktos polecić firmę do ocieplenia poddasza pianką otwartokomórkową?? Dolny Śląsk, lub firma która robi takie ocieplenia w całej Polsce.. dziekuje bardzo...
zastanawiamy sie nad ociepleniem i chcemy zrobic wycenę piany.. kuszące jest to iż ocieplenie trwa jeden dzien i właściwości pianki też lepsze niż wełny.. tylko ta cena..trzeba wszystko przeanalizowac gruntownie.. będę wdzięczna za wszystkie rady...
już nam nie kapie na głowę, ścianki wew się muruja, a od jutra ruszają z dachówką.. szef ekipy chce skończyć wszystko do piątku.. zostanie im tylko podbitka..ale to już po naszym urlopie..elektryk ma przyjśc wycenić jak beda juz okna, jeszcze trzeba umówić się z hydraulikiem.. nie moge się doczekać jak juz wszystko bedzie w tynkach i wylewkach.. ah jeszcze sporo pracy... i czasu...
mam tylko nadzieje że ten wiatr ustanie...